Niededukcyjna suma ubezpieczenia
oraz KONSUMPCJA sumy ubezpieczenia, Czyli kolejna opcja do polisy AC.

Nieredukcyjna suma ubezpieczenia to zupełnie inna opcja niż „stała suma ubezpieczenia”. Oznacza, że w razie szkody, wypłacone odszkodowanie nie będzie obniżało sumy ubezpieczenia. Inne nazwy tej opcji to „brak konsumpcji sumy ubezpieczenia”, „zniesiona konsumpcja sumy ubezpieczenia”, czy w PZU: „Auto ochrona sumy ubezpieczenia”.

Jak to działa?
Weźmy przykład bardzo pechowego klienta. 2 stycznia kupił auto o wartości 100 tys. zł., a już 5 stycznia miał wypadek. Koszt naprawy w ASO wyniósł 50 tys. zł., wszystko odbyło się bezgotówkowo. Niestety w kwietniu samochód skradziono.

Standardowe ubezpieczenie AC takiemu klientowi wypłaci tylko maksymalnie 50 tys. zł., ponieważ suma ubezpieczenia wynosiła 100 tys., naprawa pochłonęła już połowę tej sumy (skonsumowała), w związku z tym maksymalna wypłata wyniesie tyle ile zostało z tej sumy. W naszym przykładzie 50 tys., ale to też tylko wtedy gdy klient miał wykupioną stałą sumę ubezpieczenia, o której pisaliśmy wczoraj. Jeśli była zmienna suma, wówczas samochód będzie wyceniony na dzień szkody, i jeśli np. zostanie wyceniony na 90 tys., a 50 tys., już zostało skonsumowane, wypłacone zostanie 40 tys.

Warto pamiętać, że opcja ta jest płatna, a składki za nią są różne w różnych firmach ubezpieczeniowych. Dodatkowo ta opcja zadziała w tylko w przypadku drugiej szkody w tym samym roku polisowym. Jeśli mieliśmy tylko jedną szkodę to odszkodowanie będzie takie samo bez względu czy kupiliśmy tą opcję czy nie.

Nawet jeśli nie mieliśmy tej opcji, a mieliśmy dużą szkodę możemy doubezpieczyć pojazd, czyli zapłacić dodatkową składkę za skonsumowaną część sumy ubezpieczenia. W praktyce, jeśli pierwsza szkoda nie była duża, wielu klientów nie decyduje się na doubezpieczenie auta, ponieważ koszt doubezpieczenia jest znaczny.

Polisy aut w leasingu zawsze mają wykupioną opcję nieredukcyjnej sumy ubezpieczenia, ponieważ KAŻDY leasing tego wymaga. Dlaczego leasingi wymagają tej opcji? Ponieważ żadnej firmie leasingowej nie chce się pilnować klientów aby doubezpieczali pojazdy po szkodach i chcą mieć pewność, że nie będzie przykrej niespodzianki przy drugiej szkodzie w tym samym roku.

Stała suma ubezpieczenia, o której pisaliśmy wczoraj, nie jest już wymagana przez leasingi, więc jej wykupienie zależy od klienta, i to też istotne, rzadko kiedy jest oferowana przez leasingodawcę.

UWAGA! Konsumpcja sumy ubezpieczenia nie dotyczy tylko samochodów. W ogromnej większości ubezpieczeń domów, mieszkań, firm, elektroniki czy środków obrotowych sumy ubezpieczenia są konsumowane. W przeciwieństwie do polis AC, takie polisy mają różne sumy dla różnych ryzyk.

Przykładowo. Jeden nasz klient miał włamanie do domu. Był ubezpieczony na 20 tys. od ryzyka kradzieży i na 500 tys, od ryzyka: ogień i inne zdarzenia. Tydzień po zakupie polisy miał włamanie, i został okradziony na 19 tys. zł. Suma ubezpieczenia praktycznie całkiem się skonsumowała w ryzyku kradzież, ale w ogniu nadal pozostała nietknięta. W przypadku pożaru czy zalania, firma ubezpieczeniowa wypłaciłaby pełną wartość, ale przy drugiej kradzieży już tylko 1 tys zł., nawet gdyby skradziono więcej. Oczywiście klient, za naszą radą, od razu się doubezpieczył aby ponownie być ubezpieczonym od kradzieży na 20 tys.

Udostępniając dzielisz się wiedzą



<< powrót do bloga